Opis
Najnowsza książka doktora Włodzimierza Zakrzewskiego, którą, Drogi Czytelniku właśnie wziąłeś do ręki, różni się formą od innych jego autorstwa. Zamiast opowieści mamy dialogi.
Nie ma człowieka, który choć raz nie miałby kłopotu z samym sobą bądź z kimś bliskim. Nie każdy jednak bieży zaraz po pomoc do psychiatry. Z różnych powodów: bo nie wie, gdzie go szukać, albo nie wierzy w skuteczność terapii, albo nie słucha namów bliskich, podejrzewając ich, że „chcą z niego zrobić wariata”.
Lektura tej książki rozprasza owe obawy, ujawniając przed czytelnikiem, jaka jest rzeczywistość wizyt w gabinecie terapeuty. Rozmowy lekarza z pacjentem nie są łatwe. Dobrze jeszcze, jeśli pacjent przyszedł z własnej woli (choćby po receptę na bezsenność), gorzej, gdy „dla świętego spokoju, bo go żona zmusiła”. Zwłaszcza, gdy uważa, że tak naprawdę nic mu nie dolega i to tylko jacyś „oni” na złość go denerwują.
Każdy człowiek, to inny problem. Jeśli ktoś tego dotąd nie brał pod uwagę, to lektura dialogów w gabinecie pomoże w lepszym poznaniu bliźnich. A i siebie samego też.
Janina Wieczerska
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.